poniedziałek, 30 marca 2009

filcowa alternatywa dla szala :)


4 komentarze:

martita pisze...

pozytywny, wiosenny, ładniutki kwiatek :)

martita pisze...

jeszcze nie wróciłam ;)
ale erazmusowe życie jest bardzo zajmujące i dlatego nie miałam czasu na nic... a poza tym w Norwegii wszystko jest bardzo drogie, więc miałam problem z materiałami :/

Niezorganizowana pisze...

Śliczny kwiatek, wiosenny i słoneczny :)

almadr pisze...

cudności - i te kwiaty i te szale