To początek zielonych rzeczy, których na
wyjeździe było bardzo dużo,
najaciekawsze i najsmaczniejsze poniżej ;)
woda z liściem- wbrew pozorom bardzo smaczna :)
sałatka z mniszka lekarskiego ze stokrotkami
zupa pokrzywowa
jeden z naszych przystanków na trasie do Valmontu
w Białych Karpatach
koncert w Hotelu OGAR- Czechy, Pozlovice
pierwszy koncert w Czechach
wspólne zdjęcie nr 1
zabawy integracyjne
Gosia, ja, Renia, Viliam, Kasia i Agnieszka
zbrodnia niesłychana- mięso !!
jemy zielone papki, co niekoniecznie oznacza, że nam smakuje
z Eliszką naszą kochaną akordeonistką z Czech
3 komentarze:
zaciekawiłaś mnie tymi zielskami do jedzenia... ;)
Dziękuję za odwiedziny i u mnie i miły komentarz :) Podoba mi się Twoje malarstwo (tylko proszę o więcej!), a filcowe kwiaty są cudne, wspaniałe, jeszcze czegoś takiego nie widziałam!
hi my nameis pong i com form thailand
Prześlij komentarz